There they are, the seven hair products/tools I use, love, and depend on to keep bad hair days at bay! First published: 6-16-17; Revised, updated: 8-16-23 Everyday Cheapskate participates in the Amazon Services LLC Associates Program, an affiliate advertising program designed to provide a means for us to earn fees by linking to Amazon
Każda kobieta chciałaby na co dzień wyglądać tak, jak zaraz po wyjściu z salonu fryzjerskiego. Jednak życie nie jest takie piękne i prawda bywa brutalna: każdemu zdarza się bad hair day! Czyli dzień, kiedy włosy wyglądają tak, że mamy ochotę założyć na głowę karton albo w ogóle nie wychodzić z domu. Co oczywiste, „rozczochrane” i nieokiełznane włosy dopadają w najmniej oczekiwanych momentach. Choćby dlatego warto zainwestować w stylizację włosów u fryzjera, gdy w grę wchodzą fryzury ślubne czy fryzury na wesele, bądź na inną ważną imprezę. To jak intensywny i częsty będzie bad hair day jednak zależy od wielu czynników. Wpływ na niego mają rodzaje włosów, metoda obcięcia włosów, sposoby pielęgnacji. Ale jedno jest pewne – warto wiedzieć, co robić, gdy bad hair day cię dopadnie i jak mu zrobić, kiedy pojawia się bad hair day?OK, stało się. Jesteś na styk z czasem, zaraz dramatycznie się spóźnisz, stajesz przed lustrem i widzisz, że na głowie masz… koszmar. Każdy włos sterczy w inną stroną, część przypomina siano, a jeden bok jest tak przylizany, że zastanawiasz się, jak to w ogóle możliwe. I teraz nadeszło najważniejsze pytanie: co robić, gdy złapał cię taki dzień? Czapka twym sprzymierzeńcem!Najłatwiejsze rozwiązania są często najlepsze. To właśnie dlatego, gdy trafi ci się bad hair day, czapka lub kapelusz są prostymi i szybkimi rozwiązaniami, dzięki którym może nie okiełznasz problemu, ale się z nim uporasz. Plusy? Bardzo szybka w realizacji „naprawa” fryzury i modna hippisowska lub nowojorska stylizacja. Minusy? Nie wszędzie można być cały dzień w czapce na głowie… Prysznic błyskawiczny! Oczywiście najlepsze rozwiązanie to wziąć szybki prysznic, ale jeśli nie możesz, uratuje cię woda w spryskiwaczu i szybkie podsuszenie włosów oraz ułożenie wedle uznania lub umycie tylko grzywki i kilku pasemek wokół twarzy. Plusy? Bad hair day się kończy, zanim się zacznie! Minusy? Wymaga to trochę czasu. UnsplashZobacz także: Szukasz fryzjera, który w wymarzony sposób wystylizuje twoje włosy? Sprawdź oferty w katalogu firm weselnych portalu Wesele z klasą! Suchy szampon na ratunekWiele osób zastanawia się, co oznacza bad hair day. Zwykle mowa jest o potarganych i nieokiełznanych włosach, ale oklapnięte i lekko przetłuszczone też źle wróżą. Wówczas suchy szampon może szybko pomóc ocalić twój dzień. Plusy? Dwa psiknięcia i włosy nabierają odświeżonego wyglądu! Minusy? Nie działa na nieokiełznane kosmyki. Warkocze, kucyki i kokiJeśli modne krótkie fryzury nie są w twoim stylu i jesteś posiadaczką długich włosów, to świetnie sprawdzą się wszelkie upięcia. Od klasycznych kucyków, przez popularne warkocze po rozczochrane koki. Plusy? Wystarczy gumka do włosów i grzebień. Minusy? Ta metoda nie sprawdzi się przy krótkich włosach. Pexels Najczęściej popełniane błędy, gdy pojawia się bad hair day Oczywiście są pewne błędy, które łatwo popełnić w gorszy dla włosów dzień. Brak czasu i stres prowadzą czasem do wyboru złych rozwiązań. Do tego wciąż robisz rzeczy, które powodują, że bad hair day zaczyna być u ciebie niemal codziennie… Nadużywasz suchego szamponu!Tak, suchy szampon pojawił się w poprzednim akapicie jako ratunek, owszem. Ale w nadmiarze, zbyt obciąża włosy i oblepia skórę głowy oraz nasadę włosa. W efekcie możesz zyskać osłabione i źle układające się włosy… Źle rozczesujesz włosy Budzisz się z kiepską fryzurą, ale myślisz sobie: „W sumie nie jest tak źle, to jeszcze nie jest ten dzień, co oznacza, że jak rozczeszę włosy, wszystko będzie OK”. Tak oczywiście może być, a może być… zupełnie inaczej. Włosy rozczesuj zawsze grzebieniem o szeroko rozstawionych zębach! Inaczej puszenie dostaniesz w gratisie. Nieprawidłowa pielęgnacja Ten punkt dotyczy prewencji, bo to, jak dbasz o włosy, ma wpływ na to, jak często pojawia się bad hair day. Do najczęstszych błędów należą: nieodpowiednio dobrane kosmetyki do włosów, mycie włosów raz zamiast dwukrotnie (zwłaszcza gdy chcesz zmyć nadmiar kosmetyków), pocieranie mokrych włosów ręcznikiem zamiast delikatnego osuszania ich, codzienne używanie prostownicy… Przyznaj, ile z tych grzeszków masz na sumieniu? Na szczęście wprowadzenie zmian i odpowiednie witaminy na włosy powinny pomóc! EnvatoZobacz także: Fryzury ślubne z wiankiem dla panny młodej – które najlepiej pasuje do twojego stylu?Bad hair day – to pomoże ci uratować dzień!Załóżmy, że pamiętasz o odpowiedniej pielęgnacji włosów, nie trzesz ich, nie nadużywasz prostownicy. W rozdwojone kędziorki wklepujesz odrobinę oliwki, a na przerzedzone włosy stosujesz liczne domowe sposoby na wypadanie włosów. Mimo to bad hair day ci się zdarzył, a jednak czapka nie wchodzi w grę, bo pracujesz w banku, na prysznic nie masz czasu, suchy szampon się skończył, a koki i inne fikuśne fryzury nie są dla ciebie, bo masz krótkie włosy. Czy pozostaje ci wziąć urlop na żądanie? Nie! Zamiast tego pomyśl o tym, że… to tylko włosy i niemal każdy miewa takie same problemy jak ty. Uśmiech, pewność siebie, kilka głębokich wdechów i wydechów nie tylko cię uspokoją, ale też pomogą ci spojrzeć na problem bad hair day z dystansu. A dzięki temu szybko znajdziesz rozwiązanie. Może opaska na włosy uratuje ten dzień? A może szybkie wyprostowanie „zbuntowanych” pasm włosów? Na pewno znajdziesz wyjście z sytuacji dopasowane do ciebie, twoich włosów i twojego… good day!
Παρόμοιες ταινίες Bad Hair Day (2015) με υποτιτλους online. Μάλιστα, σεφ! / Kitchen Brigade / La Brigad (2022) Η Μόνικα θέλει να βγει βασίλισσα του χορού. Όταν φτάνει η μεγάλη μέρα τα μαλλιά της είναι σε κακή κατάσταση
Wstajesz rano i włosy nie chcą się układać? Francuzki mają na to swoje sposoby. Wykorzystaj ich pomysły na fryzury i ciesz się pięknym upięciem – naturalnym i szykownym. Dodaliśmy jeden bonus. Pielęgnacja włosów według Francuzek Francuzki są zadbane, nonszalanckie, naturalne i podziwiane na całym świecie. Mają swój niepowtarzalny i wyjątkowy styl – zarówno jeśli chodzi o modę, jak i makijaż oraz włosy, którym poświęcają dużo uwagi. Na ich głowach zwykle zobaczymy artystyczny, ale przemyślany nieład, luźne fale i dłuższą grzywkę. Wyznają zasadę, że ma być lekko i świeżo, bez wymyślnego upinania, modelowania czy tony lakieru. Myją włosy raz na dwa–trzy dni, a w międzyczasie korzystają z suchego szamponu, który nie tylko odświeża, ale też pozwala nadać teksturę i kształt fryzurze. Nie zobaczymy też u nich awangardowych i bardzo sztucznie wyglądających kolorów. Francuskie kobiety raczej nie ingerują w naturę, farbowanie ogranicza się z reguły do pokrycia siwych włosów albo podkreślenia naturalnego odcienia, na przykład poprzez refleksy. Podobnie jest ze stylizacją. Pozwalają pasmom wyschnąć samodzielnie, bez używania suszarki. Ponadto stosują produkty dostępne nie w pierwszej lepszej drogerii, lecz w aptece bądź salonie fryzjerskim. Często też skrapiają włosy perfumami. Francuzki mają sposób na #badhairday Chignon, czyli niski koczek Chignon jest jedną z najmodniejszych i najchętniej noszonych fryzur w obecnym sezonie wiosenno–letnim. Subtelnie eksponuje szyję, dekolt i kark. Sprawdzi się na co dzień, jak i na wielkie wyjścia. Niski koczek jest łatwy do wykonania, a przy tym prezentuje się niezwykle efektownie. Nie trzeba mieć długich włosów, wystarczą te sięgające obojczyków. Najpierw robimy przedziałek na środku (albo zaczesujemy do tyłu, bez przedziałka), potem całość zbieramy i upinamy nad karkiem. Można również zostawić kilka wypuszczonych przy twarzy pasemek. Włosy możemy finezyjnie związać miękką gumką typu scrunchie albo po zrobieniu kucyka zakręcić pasma wokół kucyka i wówczas je spiąć – w zależności od preferencji ciaśniej lub luźniej. Kultowy warkocz francuski Warkocz jest jedną z najstarszych fryzur, znaną już od wieków. Misternie dobierane (szczególnie od czubka głowy) pasma dodają uroku. Warkocz francuski może być puszczony z tyłu lub przerzucony na bok, co prezentuje się bardzo dziewczęco i nonszalancko, nie wymaga żadnych akcesoriów, gdyż jest ozdobą sam w sobie. Zawsze jest on trwały i nie musimy obawiać się, że po kilku godzinach nasza fryzura się rozpadnie. Ponadto włosy mogą być ciasno splecione lub wręcz przeciwnie, co sprawi, że nabiorą dużej objętości. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zapleść warkocze francuskie po obu bokach albo w formie korony, która robi naprawdę duże wrażenie. Kucyk w innej odsłonie Codzienną fryzurą, która zawsze wychodzi i zajmuje dosłownie kilka sekund, jest kucyk. Rozpuszczone włosy nie zawsze chcą współpracować i warto związać je wszystkie do tyłu. Francuski często wybierają kucyki upięte wysoko, niemal na czubku głowy bądź w połowie wysokości. Są one luźne, nie przylizane, a dodatkowe pasma puszczone przy twarzy dają jeszcze bardziej naturalny look. Inną propozycją jest zebranie w kucyk tylko górnej części włosów i zostawienie reszty rozpuszczonej. Gumkę warto zakryć, owijając wokół niej jedno pasemko i przypinając je pod spodem. Całość warto nieco poluźnić. Nakrycie głowy? Też pomoże! Francuzki mają jeszcze jeden sposób na #badhairday. It-girls dodają do swojej stylizacji nakrycie głowy – beret, czapkę z daszkiem albo hit tego sezonu, czyli bucket hat, przypominający rybacki kapelusz. Przeczytaj też: 5 rzeczy, których francuskie it-girls nigdy nie zafundują swoim włosom Zdjęcie główne: Kirstin Sinclair/ Getty Images Entertainment/ Getty Images |
Browse 6,934 bad_hair_day photos and images available, or start a new search to explore more photos and images. Browse Getty Images' premium collection of high-quality, authentic Bad Hair Day stock photos, royalty-free images, and pictures. Bad Hair Day stock photos are available in a variety of sizes and formats to fit your needs.Quiff to jedna z najpopularniejszych fryzur w XXI w., która łączy w sobie dwie na pierwszy rzut oka przeciwne cechy – elegancje oraz luźny styl – dzięki czemu sprawdzi się praktycznie dla każdego mężczyzny, który chce wyglądać tego, że Quiff jest wszechobecny w obecnej rzeczywistości, to jego początków z powodzeniem można szukać już w latach 50 poprzedniego stulecia, co tylko potwierdza, z jak doceniona i uniwersalną fryzurą do czynienia to fryzura, która zazwyczaj występuje z krótkimi bokami oraz tyłem, pozostawiając dłuższy przód, co pozwala nam dowolnie manipulować stylem w zależności od okoliczności, biorąc pod uwagę nawet tak skrajne podejścia do stylizowania włosów, jak messy (bad hair day) oraz naszego wpisu przypomina w swoim stylu bycia Pompadour, przez co obie pozycję są bardzo często ze sobą mylone, ale Quiff charakteryzuje się przede wszystkim większą swobodą układania, kiedy klasyczny Pompadour stawia na elegancje oraz delikatny połysk, perfekcyjnie ułożonej nie jesteś pewny, czy fryzura ta jest dla Ciebie, powinieneś na początku zapoznać się z swoim kształtem twarzy oraz poradami dotyczącymi dobierania odpowiedniego ulożenia włosów ze względu na nią – jaki mam kształt twarzy?Jak prezentuje się Quiff w rzeczywistości?Jak prezentuje się Quiff w rzeczywistości?Tak naprawdę obecnie nie ma żadnych zasad, co do noszenia Quiffa, ponieważ wystarczy nam dobre cięcie oraz zadbanie o uniesienie przedniej części naszych włosów, aby załapać się w jakikolwiek „styl fryzury typu Quiff”.fryzura męska typu quifffryzura męska typu quifffryzura męska typu quifffryzura męska typu quifffryzura męska typu quifffryzura męska typu quifffryzura męska typu quifffryzura męska typu quifffryzura męska typu quifffryzura męska typu quifffryzura męska typu quifffryzura męska typu quifffryzura męska typu quifffryzura męska typu quiffQuiff – co to za fryzura oraz jak i czym ją układać?fryzura męska typu quifffryzura męska typu quifffryzura męska typu quifffryzura męska typu quifffryzura męska typu quifffryzura męska typu quifffryzura męska typu quifffryzura męska typu quiffDla kogo jest Quiff?Dla kogo jest Quiff?Quiff dzięki swojej uniwersalności sprawdzi się praktycznie u wszystkich osób, co czyni go również najlepszą opcją dla każdej osoby, która chce zacząć swoją przygodę z stylowymi fryzurami, a nie za bardzo zna się na ich w typie Quiff poleca się przede wszystkim osobom, które mają okrągły kształt twarzy (jaki kształt twarzy?), co wiąże się zazwyczaj z wyższym poziomem tkanki tłuszczowej (jak schudnąć z twarzy?), ale również może być winą tutaj o zastosowanie iluzji, na którą pozwala Quiff, czyli po prostu optyczne wydłużenie twarzy, poprzez podniesienie przodu włosów do to też w drugą stronę, więc raczej nie poleca się Quiffa dla osób, które mają bardzo szczupłe i długie twarze (zwłaszcza wysokie czoło), ponieważ jeszcze bardziej wpływa ona na uwypuklenie nieidealnych nie oznacza to, że Quiff się nie sprawdzi u taki osób, ponieważ jest to najbardziej uniwersalna fryzura, ale trzeba będzie bardziej popracować nad przodem włosów, rezygnując z stawiania wysoko układać fryzurę w stylu Quiff?Jak układać fryzurę w stylu Quiff?Układanie fryzury w stylu Quiff jest bardzo proste i praktycznie wystarczy nam do tego celu suszarka oraz produkt, który pozwoli ułożyć włosy oraz utrwalić aby cały proces był łatwiejszy do wykonania oraz wychodził o wiele bardziej starannie, polecam wyposażyć się w podstawowe narzędzia do stylizacji włosów, które będą również przydatne przy innych fryzurach:Okrągła do – wielkości grzebień męski – mamy już naszą okrągłą szczotkę oraz produkt do układania – którego wybór omówimy dalej – możemy przystąpić do działania, czyli tworzenia naszego układać fryzurę w stylu Quiff?Wysusz włosy, wykorzystując okrągłą szczotkę w taki sposób, aby od razu starać się nadać im oczekiwany kształt Quiffa oraz pamiętając, że nie należy w tym celu używać gorącego powietrza, ponieważ możemy zniszczyć produkt do układania włosów, zaczynając od tyłu głowy, a kończąc na przodzie, gdzie poświęcamy najwięcej czasu, aby nadać ostateczny uważasz, że fryzura nie będzie w stanie się utrzymać, możesz wykorzystać lakier do włosów, który pozwoli poprawić końcowe produktów warto użyć do ułożenia Quiffa?Jakich produktów warto użyć do ułożenia Quiffa?Po odpowiedzeniu sobie na pytanie, w jaki sposób układać fryzurę w stylu Quiff, warto powrócić do tematu produktów, które w tym celu wykorzystamy, ponieważ pomimo dużej oferty, nie wszystkie one nadają się do danego przypadku Quiffa jest o tyle łatwiej, że zazwyczaj jest to fryzura tworzona na krótkich włosach, co oznacza, że wcale nie potrzebujemy stosowania dużej ilości produktów, aby cały dzień utrzymać efekt, na którym nam układania Quiffa poleca się przede wszystkim pomady, glinki oraz ta słynie z matowego wykończenia, więc polecam głównie kierować się w tę stronę i po prostu rozpocząć swoją przygodę od pasty matowej. Sleek braid. The best way to hide oily hair is with tight braids. Spray glossing spray all over to make it seem like your hair is meant to be this shiny. Finish off the look by taking a toothbrush
Cześć dziewczyny! Każda z nas czasem go miewa i każda z nas wolałaby, aby w ogóle się nie pojawiał. O czym mowa? O bad hair day! Swoją drogą, macie pomysł na jakiś fajny polski odpowiednik tej nazwy? :) W moim przypadku najczęściej objawia się on albo okropnym przyklapnięciem włosów u nasady albo matowością, suchością i ogólnie niespecjalnie ciekawym wyglądem czupryny. Latem nie pojawiał się prawie w ogóle, jednak niestety obecnie mamy piękną polską jesień a przed nami zima, czyli okres czapek, beretów, kapturów, wełnianych szalików elektryzujących włosy, deszczu, śniegu, mrozu, mżawek i grzejących kaloryferów. To wszystko, szczególnie w połączeniu, zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia dnia, w którym włosy nie chcą współpracować w żaden sposób i kiedy najchętniej nie ściągałybyśmy z głowy czapki w ogóle :) Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moimi sposobami na to, jak zapobiegać lub radzić sobie z "dniem kiepskiej czupryny" :) Włosy przyklapnięte, smętnie przylegające do twarzy, bez objętości To coś, co niestety dopada mnie osobiście i jest moją największą zmorą. Czasem, z nieznanych mi przyczyn, moje włosy reagują danego dnia źle na sprawdzone kosmetyki, co skutkuje właśnie przyklapnięciem. Zazwyczaj noszę rozpuszczone włosy, bo tak, bo po prostu lubię, tak więc związywanie włosów nie jest w moim przypadku najlepszym rozwiązaniem. Tapirowanie także odpada, bo niszczy włosy. Oczywiście można umyć głowę ponownie, ale kto ma na to czas i chęci? W tym przypadku osobiście ratuję się lakierem do włosów lub suchym szamponem/glinką, które poza swoim oczywistym działaniem także lekko unoszą włosy od nasady. Użycie suchego szamponu i glinki (jako suchego szamponu :D) jest logiczne, ale o co chodzi z tym lakierem? Wystarczy unieść każde pasmo po kolei do góry (zaczynając najpierw od jednej strony głowy, a potem od drugiej), spryskać lekko lakierem i przerzucić je na drugą stronę głowy. Dokładnie chodzi o to, aby kosmyk z prawej strony przedziałka po spryskaniu lakierem na kilkanaście sekund (do wyschnięcia lakieru) znalazł się po lewej stronie. Ten patent całkiem fajnie odbija włosy od nasady a w ciągu dnia wystarczy krótki masaż z głową w dół, aby reaktywować efekt :) W moim przypadku całkiem fajnie sprawdzają się także klamry do włosów, którymi spinam całość w wysokiego, niedbałego koka a raczej ptasie gniazdo :) Z taką cudowną fryzurą siedzę w większości okazji, kiedy nikt na mnie nie patrzy, czyli przy komputerze, czasem na wykładach... :) Po rozpuszczeniu misternej konstrukcji włosy przez pewien czas są ładnie uniesione. Włosy drugiej świeżości :) O samoistne przetłuszczanie się włosów w moim przypadku ciężko, jednak czasem zdarza mi się uzyskać średnio świeży efekt zbyt dużą ilością oleju, kiepskim szamponem czy testowaną odżywką. W momencie, kiedy nie mamy czasu umyć włosów a koniecznie musimy wyjść z domu, oczywiście jako pierwszy z pomocą przychodzi suchy szampon. Ale co w przypadku, kiedy nie mamy suchego szamponu? W takim wypadku z powodzeniem możecie użyć kilku innych rzeczy, a mianowicie wspomnianej wyżej glinki, pudru sypkiego, zasypki dla dzieci lub nawet mąki ziemniaczanej (brunetki, uważajcie :)) W ten sposób zyskacie dodatkowe kilka godzin świeżej fryzury :) Końcówki wyglądają na suche i spuszone, elektryzują się Oczywiście nie mam tutaj na myśli sytuacji, kiedy końcówki po prostu są suche i spuszone zawsze, ale taką, kiedy akurat przestały współpracować, przykładowo ze względu na pogodę lub naelektryzowały się od szalika. W przypadku, kiedy włosy są w takim stanie stale, jednorazowe rozwiązania na nic się nie zdadzą. Jeśli jednak jest to chwilowy problem, ja ratuję się zawsze odżywką bez spłukiwania lub silikonowym serum, a w wyjątkowych wypadkach mieszanką obu tych produktów. Jeśli ten sposób nie działa, moczę same końcówki i dopiero wtedy nakładam na nie odżywkę czy serum a następnie suszę na szczotce zimnym nawiewem. Trwa to naprawdę krótko, a łuski ładnie domykają się a włosy wygładzają. Suszenie ZIMNYM nawiewem włosów, na które został nałożony balsam lub serum polecam szczególnie posiadaczkom włosów wysokoporowatych i falowanych/kręconych. W połączeniu z dobrą szczotką (Tangle Teezer, szczotka z włosia dzika lub grzebień z szeroko rozstawionymi zębami) osobiście uzyskuję świetny efekt gładkich, sypkich i lekko wyprostowanych włosów (iluzja porowatości niskiej :)) które przez domknięcie łusek są dodatkowo zabezpieczone. W sytuacji kryzysowej w roli odżywki czy serum może wystąpić także... krem do rąk. Ważne, aby miał dobry, krótki skład bez parafiny. Włosy są niesforne i wyglądają kiepsko pierwszego dnia po myciu To także moja zmora, którą obecnie udało mi się opanować całkowicie za pomocą przygotowania włosów po myciu i odpowiedniego związywaniu ich na noc. Prawie suche włosy dodatkowo wygładzam odżywką b/s i/lub serum, dokładnie przeczesuję je Tangle Teezerem, który potęguje gładki efekt i starannie skręcam je w jeden lub dwa ruloniki wokół własnej osi. Pilnuję, aby ruloniki były gładkie, nie splątane czy zaplecione niechlujnie. Później zawijam je dodatkowo w koczek ślimaczek i zabezpieczam miękką, dużą gumką. Podczas nocy koczek znacznie się luzuje, jednak nie niszczy to efektu. W ten sposób uzyskuję miękkie, gładkie i grube fale o które zazwyczaj się pytacie, coś w tym stylu: To tyle z moich sposobów, koniecznie napiszcie w komentarzu mi i innym czytelniczkom Wasze sprawdzone patenty na bad hair day! :)
To calm the crazy and get back some definition, Shorter recommends wetting hands with water, gathering the hair into two tight braids on each side of your head, and then unwinding them after ten
Niewiele jest w życiu gorszych rzeczy niż bad hair day. Włosy, które za nic nie chcą się ułożyć potrafią zepsuć cały poranek, a nawet dzień. Jak sobie z tym poradzić? Trzeba znaleźć odpowiednie kosmetyki do stylizacji, które poradzą sobie z niesfornymi kosmykami. Do tego oczywiście sprzęt – u mnie niezastąpiona jest prostownica. Włosy są nie tylko proste i dobrze wyglądają nawet w zwykłym kucyku, ale dodatkowo nałożenie na nie preparatu ochronnego i przejechanie prostownicą sprawia, że zyskują dodatkowy blask. O ile kucyk wygląda ok, o tyle na głowie takie całkiem proste włosy mogą się wydawać nieco przyklapnięte, a tapirowanie nie jest moim ulubionym zajęciem. Wtedy sięgam po dodatkową pomoc. Suchy szampon na bad hair day– nie tylko odświeżenie włosów Oczywiście, suchy szampon ma za zadanie sprawić, aby włosy wydawały się świeże jak po umyciu i po prostu wydłużyć nam czas pomiędzy myciami. Oraz ratować w nagłych i niespodziewanych sytuacjach! Jednocześnie jednak świetnie sprawdza się jako kosmetyk poprawiający objętość włosów i podnoszący je u nasady. Dobry efekt, bez niszczenia włosów za pomocą grzebienia. Wtedy żaden bad hair day nie jest mi już straszny. Batiste – suche szampony dla każdego Ostatnio miałam okazję przetestować aż trzy różne suche szampony od marki Batiste, czyli najpopularniejszej marki tego typu kosmetyków. W ich ofercie znajdziemy szampony o przeróżnych zapachach, szampony specjalne, czyli przykładowo dostosowane do koloru naszych włosów, aby na 100% nie pozostawiały białych śladów oraz produkty do stylizacji, w tym lakier do włosów czy preparat termoochronny z efektem nabłyszczania (mój faworyt przy następnych zakupach, o którym do dzisiaj nie wiedziałam, że istnieje). Batiste Rose Gold słodka pralinka Ta słodka kompozycja przywodzi na myśl bliskowschodni przysmak – rachatłukum – z wodą różaną, migdałami i wanilią. Rose Gold to idealny zamiennik słodkiej pralinki dla osób na diecie. Batiste XXL Volume Spray Ooomph My Locks to tapir w butelce, za to bez konieczności tapirowania, a tym samym niszczenia włosów – niezwykle szybki w zastosowaniu i nieprawdopodobnie skuteczny. Wisienką na torcie jest dodatek keratyny, witaminy E i oleju Inca Ichi, chroniących i odżywiających włosy. Batiste Damage Control Batiste Damage Control to suchy szampon do włosów zniszczonych z olejkiem abisyńskim, awokado, witaminą E i keratyną. Praktycznie niewidoczna formuła absorbuje sebum odświeżając włosy, jednocześnie je chroniąc przed wpływem czynników zewnętrznych, sprawiając przy tym, że są miękkie, pachnące i mają większą objętość. Żaden testowanych produktów mnie nie zawiódł, to naprawdę są kosmetyki, na których można polegać. Jeżeli miałabym się do czegoś przyczepić to Rose Gold wcale nie pachnie mi żadnym deserem, chociaż może się nie znam, bo nie wąchałam nigdy rachatłukumu. Wildflower ma ładny, kwiatowy zapach. Damage Control pewnie powinnam stosować, bo moje włosy z pewnością należą do zniszczonych, ale najbardziej spodobał mi się spray do stylizacji XXX Volume, bo robi dokładnie to czego ja zwykle oczekuję, czyli dodaje objętości. Jest, jak to nazwał producent, ‘tapirem w butelce’, a do tego ma w sobie składniki pielęgnujące włosy. Wiem, że każdy ma inne sposoby na swoje włosy. U mnie w kryzysowej sytuacji nie obejdzie się bez prostownicy i suchego szamponu. A jakie Wy macie tricki, może sprzedacie tu jakiś pomysł na zwalczenie nieposłusznych kosmyków? Hej, jestem Beata i chcę ci pokazać mój punkt siedzenia. Chcesz sprawdzić czy patrzymy na świat w podobny sposób? Dołącz do mnie na FACEBOOKU oraz INSTAGRAMIE i bądź na bieżąco.
7. Who wants their hair loose when they are dancing the tangle (tango). 8. Because of her boss had a bad hair day, her day in the office was cut short. 9. On the dance floor, the revelers said to one another, ‘I think we are in a twist.’. 10. You cannot complain when your job gives you decent fringe benefits. 11.
Obudziłaś się dzisiaj z włosami, których nie da się ujarzmić? Tzw. `bad hair day` zdarza się każdej z nas. Można jednak łatwo sobie z nim poradzić, stawiając na stylowe upięcie. Oto 7 boskich inspiracji! 1. Warkocz To jedno z najbardziej oczywistych upięć, dzięki któremu z łatwością ukryjesz fakt, że twoje włosy nie są w najlepszej kondycji. Stylowy kłos będzie strzałem w dziesiątkę, jeśli nie zdążyłaś umyć włosów lub zwyczajnie masz problem z ich ułożeniem. 5. Bandamka Jeśli pragniesz ukryć nieumytą grzywkę, postaw na modną bandamkę i ciasny koczek! 2. Kok w nieładzie Postaw na artystyczny nieład, lekko tapirując włosy i związując je na czubku głowy w stylowego koczka. Koniecznie wypuść parę kosmyków z boku twarzy. 3. Chustka Pragniesz ukryć swoje kosmyki, które nieestetycznie odkształciły się od snu? Zrób koka z tyłu głowy, a następnie zawiąż na nim stylową chustkę. Dzięki temu twoja fryzura stanie się elementem całej stylizacji. 4. Stylowe spinki Zamiast używać masy wygładzających produktów do włosów, które tylko osłabią twoje kosmyki, postaw na stylowe spinki. Doskonale odwrócą uwagę od twojej niezbyt udanej fryzury. 6. Luźny kok z tyłu głowy Jeśli nie jesteś w stanie w żaden sposób ułożyć włosów, postaw na luźnego koku niedbale zawiązanego z tyłu głowy. Natapiruj je i użyj pianki, aby dodać im objętości. Jeśli twoje kosmyki z przodu nie są zbyt świeże, użyj suchego szamponu. 7. Kapelusz/czapka Jesień już na dobre zagościła za naszymi oknami. Możemy więc bez skrupułów codziennie nosić czapki typu beanie i stylowe kapelusze. Nie ma chyba łatwiejszego sposobu na ukrycie nieułożonych czy nieświeżych włosów. Korzystaj więc z tej możliwości!
.