Jak wygląda onkologia dziecięca w Polsce? Przepełnione sale, dzieci z chemioterapią na korytarzach, rodzice śpią na podłodze/ Facebook @Natalia Waloch Opublikowano: 12:58Aktualizacja: 13:01 Niedobór personelu medycznego, przepełnione sale, brak miejsc dla rodziców chorych dzieci, toaleta dwa piętra niżej, prysznic w szatni. Tak wygląda codzienność na dziecięcej onkologii w Polsce. „- A i tak wszyscy mówią, że w tym kraju, jak mieć raka to lepiej jako dziecko, bo u dorosłych jest jeszcze gorzej – mówi moja przyjaciółka”, pisze dziennikarka Natalia Waloch. Onkologia w PolsceLeczenie na oddziale onkologii dziecięcejBrak personelu medycznegoRodzice dzielą się własnymi historiami Każdego roku w Polsce diagnozuje się około 1300 przypadków chorób nowotworowych u dzieci. Przy czym Najwyższa Izba Kontroli alarmuje, że do 2025 r. ogólna zachorowalność na nowotwory wzrośnie i stanie się główną przyczyną zgonów. Polski pacjent nie może wciąż korzystać z porównywalnych do krajów zachodniej Europy opcji terapeutycznych, nowoczesnych urządzeń i technologii czy leków. Co w takiej sytuacji polska onkologia ma do zaoferowania chorym dzieciom? 18 ośrodków onkologii i hematologii dziecięcej. Z reguły po jednym na województwo, z małym wyjątkiem w dwóch województwach z najmniejszą i w dwóch z największą liczbą mieszkańców. Większość rodziców z dziećmi musi więc dojeżdżać na leczenie wiele kilometrów od miejscowości swojego zamieszkania. Jednak nie to wydaje się najgorsze. Leczenie na oddziale onkologii dziecięcej Dramat onkologii dziecięcej w Polsce opisała na swoim profilu na Facebooku, na prośbę przyjaciółki, dziennikarka Natalia Waloch. Ostatni rok moja przyjaciółka i jej mąż spędzili ze swoim kilkuletnim synem na różnych oddziałach onkologicznych. Dotąd było to jej prywatne, bardzo trudne i intymne doświadczenie, ale po występie Joanny Lichockiej poprosiła mnie, żebym w jej imieniu napisała kilka rzeczy. Zdjęcie pochodzi z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Przyjeżdżają tu dzieci z całej Polski, bo jest to oddział specjalistyczny (guzy lite kości i tkanek miękkich) ze światowej klasy specjalistami -pisze dziennikarka. Jak wygląda codzienność rodziców dzieci chorujących na nowotwór? Miejsc na oddziale jest kilkanaście, dzieci z chemią często leżą na korytarzu. – Nikt nie marudzi, bo specjaliści są tu znakomici. Każdy zagryza zęby, bo wie, że te warunki to nie wina szpitala – mówi moja przyjaciółka. W salach dla chorych jest tak ciasno, że nawet nie ma miejsca na walizkę. Sala na zdjęciu to pokój dla najmłodszych dzieci oraz dzieci w trakcie diagnoz. Jest tu pięć łóżek, wszystkie zawsze są pełne. Przy każdym dziecku rodzic. W sumie 10 osób na maleńkiej powierzchni. Toaleta dla rodziców jest dwa piętra niżej, w publicznej przestrzeni. Jak rodzic chce się wysikać, musi zostawić dziecko samo. Kiedy moja przyjaciółka była tam z synem, najmłodszy pacjent miał 8 miesięcy. Naprawdę trudno jest zostawić niemowlę w trakcie chemii nawet na 10 minut. Ale najlepszy rodzic musi czasem iść do toalety, więc gna przez korytarze i trzyma kciuki, żeby nie było kolejki, niczego, co przedłuży nieobecność przy łóżku. Prysznic dla rodziców jest w szatni dla pracowników, co pewnie nie ułatwia życia ani pracownikom, ani kąpiącym się rodzicom – opisuje Waloch. Ostatni rok moja przyjaciółka i jej mąż spędzili ze swoim kilkuletnim synem na różnych oddziałach onkologicznych. Dotąd… Gepostet von Natalia Waloch am Dienstag, 18. Februar 2020 Brak personelu medycznego To jednak nie koniec problemów. Szacuje się, że w Polsce brakuje od 30 do 50 tys. lekarzy i ok. 8 tys. pielęgniarek. Wskaźnik praktykujących lekarzy w Polsce wynosi 2,4 na 1000 mieszkańców. Wobec średniej unijnej (3,7 na 1000 mieszkańców) wypadamy w tym rankingu bardzo słabo. Dodatkowo większość specjalistów w naszym kraju jest w wieku przedemerytalnym, a młodzi rzadko wybierają specjalizację onkologiczną. Ponadto wielu młodych po studiach medycznych wyjeżdża za granicę, gdzie mogą pracować krócej i za większe pieniądze. I koło się zamyka. W Przylądku Nadziei, pięknym wielkim szpitalu ze wszelkimi wygodami, brakuje lekarzy do leczenia dzieci. Z kolei w Bydgoszczy w Szpitalu Uniwersyteckim (!) im. Jurasza brakuje pielęgniarek, bo szpital ma taką politykę, że ich pielęgniarki zarabiają jedną z niższych stawek w regionie. Stąd w czasie rekrutacji udało się zatrudnić jedynie siostry zakonne. Jednocześnie w tej samej Bydgoszczy jest ileś tam pielęgniarek z Ukrainy, które na pniu wzięłyby posady, ale nostryfikacja dyplomów się w Polsce wlecze i wlecze – dodaje dziennikarka. Rodzice dzielą się własnymi historiami Post doczekał się już ponad 35 tys. udostępnień i licznych komentarzy. Większość osób pisze o swoich doświadczeniach z pobytów z dzieckiem w szpitalu. I niestety, na innych oddziałach dziecięcych sytuacja wygląda podobnie. Rodzice śpiący na podłodze w i tak już przepełnionym pokoju, w którym same pielęgniarki nie mają jak się poruszać. „Pamiętam widok majtek pielęgniarki, która stała nade mną, bo musiała podłączyć kroplówkę dziecku na sąsiednim łóżku” „Byłam z noworodkiem w szpitalu na Polanki w Gdańsku. Też ciekawie nie było. Brak czajnika, lodówki, do najbliższego baru 20 min, z prysznica leciała lodowata woda (a ja w połogu). Na salę nie można było nawet wnieść nic miękkiego pod pupę (i cięcia czy pęknięcia porodowe), bo bakterie… Szpitale w PL to jakaś masakra” „To nie z onkologii, ale też „miło”. Łóżeczka dzieci x 4. Miejsca dla rodziców x 2 . Reszta na krzesłach w korytarzu lub wymianki. „Tak jest chyba w każdym szpitalu. Ponad rok temu we Wrocławiu było identycznie, spałam na czymś twardym przykryta wyżebranym kocem, bo trafiliśmy tam z marszu. W Toruniu było o tyle lepiej, że mogłam spać z dzieckiem w jednym łóżku. I fakt, były to tzw. normalne oddziały” Dramat rozgrywający się w polskich szpitalach tyczy się nie tylko małych pacjentów i ich rodziców. Brak personelu medycznego sprawia, że lekarze i pielęgniarki pracują po godzinach. „Szpital w Poznaniu styczeń tego roku. Na szczęście my tylko 3 dni, ale niektóre dzieci kilka tygodni. Rodzice muszą być non stop przy dziecku, bo i z ich opieką pielęgniarki mają pełne ręce roboty. Lekarz miał chyba całodobową zmianę. Był po przyjęciu, był pod wieczór, a rano operował! A potem jeszcze czekała na niego przychodnia przy innym szpitalu. To, że Ci ludzie pracują w tych warunkach za takie pieniądze, to cud” „Mam własną kolekcję zdjęć. Cudowni lekarze, naprawdę doskonali specjaliści z ogromną empatią i niestety urągające warunki pracy i pobytu chorych. Tak jak na zdjęciu powyżej” „- A i tak wszyscy mówią, że w tym kraju, jak mieć raka to lepiej jako dziecko, bo u dorosłych jest jeszcze gorzej – mówi moja przyjaciółka” – kończy wpis Waloch. Zobacz także Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Ewa Wojciechowska Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy „Pijemy, kiedy chce nam się pić, a nie wtedy, kiedy mamy wodę pod ręką”. O trudnych czasem powrotach do seksu po porodzie opowiadają ginekolog i psycholożka „Wpojono nam, że trzeba dążyć do celu, nawet jeśli po drodze pojawiają się trudności”. Dlaczego tak trudno reagować na mobbing, mówi psycholożka Karolina Ołdak „Chcę wspierać kobiety i w jednym, i w drugim nieszczęściu”- mówi Kasia Morawska, zwolenniczka legalnej aborcji i dawczyni komórek jajowych Marysia Warych: „Ludzie myślą, że mamy dwa tryby: albo nie możemy wstać z łóżka, albo mamy halucynacje i słyszymy głosy. Tymczasem choroba afektywna dwubiegunowa ma różne oblicza”
Skutki uboczne chemioterapii u psów. Jak już powiedzieliśmy, chemioterapia może wpływać na zdrowe komórki, zwłaszcza te zlokalizowane w jelicie i szpiku kostnym. Działania niepożądane są zatem zwykle związane z tymi obszarami. W ten sposób możemy się spotkać zaburzenia żołądkowo-jelitowe, anoreksja, wymioty, biegunka Leczenie onkologiczne to jeden z najcięższych etapów pozbywania się raka. Wywołuje dużą ilość bolesnych skutków ubocznych, wyniszcza system odpornościowy, wypala żyły przy wlewach. To ostatnie można ominąć stosując porty do chemioterapii, jednak w Polsce nadal nie są one zbyt popularne. Port naczyniowy umieszcza się pod obojczykiem, dzięki czemu lekarze mają stały dostęp do żył pacjenta. Jest ukryty pod skórą i pozostaje niewyczuwalny, wiec pacjenci mogą go nosić nawet przez kilka lat. Jest on rozwiązaniem na bolesne wlewy i wypalanie żył. Jednak w Polsce nadal nie jest zbyt popularny, a u osób, które go posiadają, często robi się normalne wkłucia, bo placówki nie posiadają igieł do portów. Dlaczego tak się dzieje, skoro w innych krajach porty to standard przy leczeniu nowotworów? Port naczyniowy: dla kogo? Wynika to nie tyle z dostępności, co przeszkolenia specjalistów. Wiele zależy też od onkologa, który podejmuje decyzję o założenie portu. „Od początku leczenia bezwzględnie potrzebują ich pacjenci ze słabymi żyłami obwodowymi i ci, których czeka długie leczenie” – mówi dr Janusz Meder, onkolog i prezes Polskiej Unii Onkologii w rozmowie z „ Gazetą Wyborczą”.”Brakuje anestezjologów, chirurgów i radiologów interwencyjnych przygotowanych do wszczepiania portów. – Zajmuje się tym niewielu specjalistów. Trzeba przeprowadzić kilkaset zabiegów, aby robić to dobrze i bezpiecznie” – dodaje. Port naczyniowy: problemy z obsługą Umiejętność obsługi takich portów wchodzi w zakres czynności pielęgniarek. Są szkolone w ramach studiów, jednak tylko dodatkowe kursy pozwalają na zdobycie kompletnej wiedzy o obsłudze tego urządzenia. Kolejnym problemem jest dostępność igieł, która wynika z ich ceny (sztuka kosztuje kilka złotych). Jednak dopóki szpital nie jest przystosowany do obsługi portów i nie posiada specjalistycznego sprzętu, kursy są zbyteczne. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Odporność, Good Aging Naturell Selen Organiczny 200 µg, 365 tabletek 73,00 zł Odporność Naturell Immuno Kids, 10 saszetek 14,99 zł Odporność Iskial MAX + CZOSNEK, Suplement diety wspierający odporność i układ oddechowy, 120 kapsułek 42,90 zł Odporność Naturell Czosnek Max Bezzapachowy, 90 kapsułek 17,39 zł Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw suplementów, 30 saszetek 99,00 zł Czy znasz kogoś, kto ma wszczepiony port naczyniowy? Port naczyniowy: co zrobić by pacjent nie tracił szansy? „Pacjent po wszczepieniu portu powinien być pod opieką stałego zespołu lekarzy i pielęgniarek w jednym miejscu. Długoterminową chemioterapię NFZ powinien finansować tylko w placówkach, które zapewniają opiekę nad chorym z portem. Na razie jednak wśród kierownictwa szpitali pokutuje przekonanie, że porty oznaczają dla nich duże koszty. Kiedyś tak było, dziś NFZ w pełni refunduje i dobrze wycenia urządzenie i pracę z nim związaną” – tłumaczy dr Misiak. Narodowy Fundusz Zdrowia płaci za wszczepienie ok. 2,5 do ok. 3 tys. zł. Wizyty związane z eksploatacją również są refundowane. Opracowano na podstawie Zobacz także Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Justyna Dudkiewicz Jestem wieczną optymistką uzależnioną od muzyki i kryminałów. Oddycham pisaniem, mam krótkotrwałą pamięć, ale nadrabiam to uśmiechem. Jestem typem gaduły o hedonistycznym podejściu do życia. Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy „Pijemy, kiedy chce nam się pić, a nie wtedy, kiedy mamy wodę pod ręką”. O trudnych czasem powrotach do seksu po porodzie opowiadają ginekolog i psycholożka „Wpojono nam, że trzeba dążyć do celu, nawet jeśli po drodze pojawiają się trudności”. Dlaczego tak trudno reagować na mobbing, mówi psycholożka Karolina Ołdak „Chcę wspierać kobiety i w jednym, i w drugim nieszczęściu”- mówi Kasia Morawska, zwolenniczka legalnej aborcji i dawczyni komórek jajowych Marysia Warych: „Ludzie myślą, że mamy dwa tryby: albo nie możemy wstać z łóżka, albo mamy halucynacje i słyszymy głosy. Tymczasem choroba afektywna dwubiegunowa ma różne oblicza” Pokrzywka u dzieci jest zlokalizowana w różnych miejscach na skórze i może wystąpić na całym ciele: najczęściej na twarzy, tułowiu, rękach i stopach. Zmiany pokrzywkowe u dzieci wyraźnie wystają ponad skórę, są koloru czerwonego lub mocno różowego, nie mają określonego kształtu, ich średnica wynosi od kilku milimetrów doFot. medforumDziecko walczące z rakiemChemioterapia, inaczej leczenie za pomocą środków cytostatycznych stosowana jest w leczeniu chorób o podłożu nowotworowym. Leki te mają za zadanie zwalczyć chorobę tj. zniszczyć komórki nowotworowe zlokalizowane w organizmie dziecka lub dorosłego. Jak wygląda chemioterapia u dzieci?Chemioterapia i jej skutki uboczneChemioterapia to sposób leczenia związany z używaniem syntetycznych związków chemicznych w celu zwalczenia chorób nowotworowych. W leczeniu może być wykorzystywany pojedynczy lek (monoterapia) bądź kilka leków (polichemioterapia), która stosowana jest znacznie częściej. Chemioterapia prawie zawsze łączona jest z innymi metodami leczniczymi takimi jak: radioterapia, zabiegi chirurgiczne, leczenie celowane/ukierunkowane czy skierowane są przeciwko komórkom nowotworowym, które charakteryzuje zdolność do bardzo szybkich podziałów. Niestety nie działają one tylko i wyłącznie na te komórki, mogą atakować i niszczyć inne komórki jak np. komórki szpiku kostnego. W sytuacji, gdy nie ma możliwości całkowitego wyleczenia dziecka chemioterapia stosowana jest w celu przedłużenia życia leków przeciwnowotworowych jest zahamowanie całkowite bądź częściowe podziałów komórkowych. Działają one głównie poprzez hamowanie mitozy i uszkodzenie DNA oraz wszelkich innych struktur odpowiedzialnych za podział komórki. W ten sposób kierują one komórkę na szlak apoptozy. Podczas poszczególnych cykli leki te zabijają pewna pulę komórek nowotworowych, w związku z powyższym kolejne dawki leków muszą być powtarzane. Oczywiście w procesie tym pojawiają się skutki uboczne dla organizmu. Dotykają one te obszary, w których komórki mają zdolność do szybkich podziałów (komórki przewodu pokarmowego, włosów, szpiku kostnego, skóry). Rodzaj skutków ubocznych oraz ich rozległość jest związany z rodzajem zażywanego leku, a także odpowiedzi organizmu na leczenie. W związku z powyższym każdego małego pacjenta należy traktować panthermedia Najczęściej spotykane powikłania po chemioterapiiChemioterapia u dzieci wiąże się z pojawieniem się różnego rodzaju powikłań. Dzielone są one na ostre (pojawiają się natychmiast po podaniu), wczesne, opóźnione oraz późne (pojawiają się kilka miesięcy a nawet lat po jej podaniu). Najczęstsze powikłania po chemioterapii:ból głowy, zaburzenia koncentracji, zawroty głowyzahamowanie produkcji krwinek czerwonych, białych oraz płytek krwianemia, bladość, ospałość, zmniejszona aktywność fizycznazmniejszona liczba neutrofilówmałopłytkowość (obecne są na ciele wybroczyny, siniaki, dochodzi do krwawienia z dziąseł)nudności, wymioty, brak apetytubiegunkazmiany i owrzodzenia w jamie ustnej i wiele innychDziecko leczone za pomocą cytostatyków znajduje się na oddziale szpitalnym. Jego stan zdrowia jest cały czas monitorowany. Pojawienie się jakichkolwiek skutków ubocznych powinno być zawsze zgłaszane tekstu:1. Madej G. Chemioterapia onkologiczna dorosłych i dzieci, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa Dmoszyńska A. Leczenie rozrostowych chorób hematologicznych, Folium, Lublin www źródła:Tagi: chemioterapia u dzieci, powikłania po chemioterapii, skutki uboczne chemioterapii Pneumokoki - kto jest nosicielem Bóle głowy - przyczyny, objawy, diagnoza, leczenie Ostre rozsiane zapalenie mózgu i rdzenia - ADEM Ból gardła u dziecka - przyczyny, objawy, diagnoza, leczenie Jak zapobiec przeziębieniu u niemowlaka? Mutyzm selektywny - ile o nim wiemy? Drgawki gorączkowe - przyczyny, objawy, diagnoza, leczenie Mononukleoza, czyli choroba pocałunków Grzybica paznokci u dzieci - przyczyny, objawy, diagnoza, leczenie Żywienie zdrowych dzieci w pierwszym roku życia
Kolor chemioterapii zależy od koloru roztworu w kroplówce, podawanego pacjentowi. Terminologię tą często stosują zarówno pacjenci jak i lekarze oraz pielęgniarki. Pamiętaj kolory chemioterapii to znaczne uproszczenie pod którym mogą kryć się różne leki o różnym działaniu i skutkach ubocznych – dlatego zawsze pytaj o nazwę leku! Fetus in fetu jest bardzo rzadko spotykaną nieprawidłowością. To postać monozygotycznej dwuowodniowej ciąży wielopłodowej. Pod tym pojęciem ukrywa się zniekształcony, nierozwinięty płód wchłonięty przez większego bliźniaka na początkowym etapie ciąży. Mechanizmy, które prowadzą do powstania pasożytniczego płodu w płodzie, nie są znane. Jakie objawy na to wskazują? Na czym polega leczenie? spis treści 1. Co oznacza fetus in fetu? 2. Jak powstaje fetus in fetu? 3. Jakie objawy wywołuje bliźniak pasożytniczy? 4. Rozpoznanie płodu w płodzie rozwiń 1. Co oznacza fetus in fetu? Fetus in fetu (FIF) to z definicji obecność zwapniałej płodokształtnej masy w obrębie jamy ciała noworodka lub niemowlęcia. Płód wewnątrz płodu to postać monozygotycznej dwuowodniowej ciąży wielopłodowej i rzadka anomalia. Zdarza się raz na pół miliona urodzeń. Oznacza, że silniejsze z bliźniąt wchłonęło słabszego bliźniaka. Zobacz film: "Dopiero podczas porodu okazało się, że będą mieć bliźniaki" Termin foetus in foeto pochodzi z łaciny i oznacza dosłownie "płód w płodzie". Po raz pierwszy opisano go w XIX wieku. Dotąd w literaturze medycznej omówiono około 200 przypadków fetus in fetu. W medycynie FIF funkcjonuje również jako zatrzymane poronienie, wada wrodzona będąca następstwem zaniku bliźniaczego płodu, wchłoniętego przez drugi płód w pierwszych tygodniach rozwoju ciąży. 2. Jak powstaje fetus in fetu? Fetus in fetu zwykle zdarza się w przebiegu jednojajowej dwuowodniowej i jednokosmówkowej ciąży bliźniaczej . Powstaje, gdy na etapie podziału blastocysty (6. dzień od zapłodnienia) tworzą się nie dwa identyczne, a nierówne zarodki. Jeden jest zdecydowanie większy od drugiego, rośnie bardziej intensywnie, a i wchłania słabszego, mniejszego bliźniaka. W rezultacie silniejsze dziecko rodzi się z ukrytym w swoim ciele płodem. Fetus in fetu to skutek nierównomiernego rozdziału komórek blastocysty oraz obecności inkluzji małej grupki komórek w obrębie bardziej dojrzałego zarodka. Pasożytniczy bliźniak może znajdować się w śródpiersiu, okolicy krzyżowej czy przestrzeni śródotrzewnowej, także w części zaotrzewnowej jamy brzusznej (co stanowi około 80% przypadków). Przebywając wewnątrz ciała, łączy się z układem krwionośnym, co zapewnia mu dopływ substancji odżywczych. W rezultacie masa płodowa wzrasta z gospodarzem. Płody mogą mieć także wspólne łożysko i kosmówkę. 3. Jakie objawy wywołuje bliźniak pasożytniczy? Fetus in fetu wykrywa się najczęściej zaraz po narodzeniu dziecka lub we wczesnym dzieciństwie. Jeśli nie daje żadnych objawów klinicznych, możliwe jest rozpoznanie go dopiero w okresie dorosłości. Ukryty bliźniak może manifestować się jako twardy guz w jamie brzusznej (bywa mylony z guzami jamy brzuszne), a i prowadzić do ucisku bądź przesunięcia narządów. W zależności od lokalizacji pasożytniczej masy płodowej, może także pojawić się zatrzymanie moczu, niewydolność oddechowa, żółtaczka czy wymioty. Pasożytniczy bliźniak jest znacznym obciążeniem dla zdrowego organizmu gospodarza, wpływa na komfort życia i funkcjonowanie ustroju. Zachowuje się jak pasożyt, który szkodzi organizmowi żywiciela. Może nawet wywoływać wady wrodzone czy zmiany nowotworowe. 4. Rozpoznanie płodu w płodzie Fetus in fetu to rzadka malformacja. Zdecydowanie częściej wykrywany jest podobny do niego guz potworniak (zarówno postać łagodna, dojrzała, jak i złośliwa, niedojrzała). Jakie są między nimi podobieństwa? Ponieważ potworniak zbudowany jest z komórek posiadających zdolność do zmiany w każdą tkankę organizmu, wewnątrz guza można znaleźć włosy czy części kostne (co może wprowadzać w błąd). Fetus in fetu to płód zniekształcony, niepodobny do zdrowego płodu - zdecydowanie może przypominać potworniaka. Co je różni? Choć pod wieloma względami FIF przypomina zaotrzewnowego potworniaka, różni je ukształtowanie. Masa guza posiada własną szypułę naczyniową i jest zwykle otorebkowana. Z kolei płód w wodzie znajduje się w błonie, która odpowiada workowi owodniowemu. Ten jest wypełniony płynem o treści surowiczej czy ropnej. Ponadto pasożytniczy płód jest połączony ze zdrowym bliźniakiem szczątkową pępowiną. Obserwuje się również obecność kręgosłupa, kończyn i narządów, które są pokryte skórą. Diagnostyka FIF polega na wykonaniu badań: USG, RTG i tomografii komputerowej, które uwidaczniają struktury pasożytniczego płodu. Fetus in fetu najczęściej zostaje odkryty przypadkiem, pierwszym symptomem są bóle brzucha. Leczenie fetus in fetu wymaga interwencji chirurgicznej. Bliźniak pasożytniczy musi zostać usunięty wraz z otaczającą go błoną, pozostałości której mogą przekształcić się w złośliwe nowotwory. Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamyCzarnobylowe jabłuszka czy tomografowe igraszki? 3 dni upłynęły dosyć szybko. Ogólnie choroba uczy cierpliwości, a szczególnie choroba nowotworowa. Nie tylko chodzi tutaj o kolejki do lekarza czy szpitala. Przede wszystkim uczy cierpliwości w oczekiwaniu na wyniki badań i decyzje lekarzy. Zabijając jakoś czas, jak przystało na osobę chorującą na raka, dojrzałem do tego momentu
Jednym z rodzajów leczenia systemowego raka jest chemioterapia, która opiera się na przyjmowaniu leków cytostatycznych. Stosowana jest w leczeniu wielu nowotworów jako podstawa lub uzupełnienie terapii. Chemioterapię paliatywną wprowadza się do terapii w celu łagodzenia objawów. Na czym polega chemioterapia?Chemioterapia – rodzajeIle trwa chemioterapia?Chemioterapia – skutecznośćChemioterapia – skutki uboczneChemioterapia a płodność Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami Ewelina Stefanowicz lekarz To, ile trwa chemioterapia, zależy od rodzaju nowotworu, zaawansowania choroby oraz odpowiedzi organizmu na leczenie. W wyniku terapii może dojść do poważnych skutków ubocznych, które dotykają niemal wszystkich komórek ciała, gdyż chemioterapia nie działa wybiórczo na komórki nowotworowe. Na czym polega chemioterapia? Jedną z podstawowych metod leczenia przeciwnowotworowego jest leczenie cytotoksyczne, czyli inaczej chemioterapia. Polega na przyjmowaniu substancji niszczących komórki nowotworowe. Celem chemioterapii nowotworów złośliwych jest eliminacja komórek rozwijającego się raka oraz zahamowanie ich rozwoju i przeciwdziałanie podziałom. Najczęstszą drogą podania chemii jest droga dożylna. W przypadku chemioterapii doustnej pacjent przyjmuje tabletki, kapsułki lub płyny. Chemioterapia może zostać wdrożona do leczenia jako jedyna metoda terapii. Tyczy się to nowotworów chemiowrażliwych: białaczek, chłoniaków i niektórych nowotworów jądra. Leczenie można stosować łącznie z radioterapią i jest to tak zwana radiochemioterapia. Chemioterapia indukcyjna (inaczej chemioterapia neoadjuwantowa lub chemioterapia przedoperacyjna) to specjalny rodzaj leczenia, który polega na zastosowaniu chemii przed leczeniem operacyjnym w celu zmniejszenia masy nowotworu. Skuteczna jest między innymi w raku piersi. Chemioterapia adiuwantowa (chemioterapia uzupełniająca) to metoda leczenia pooperacyjnego, mająca na celu usunięcie pozostałych po zabiegu komórek, których nie udało się wyciąć. Ostateczną możliwością jest stosowanie chemioterapii paliatywnej, która nie ma na celu wyleczenia nowotworu, ale łagodzi dolegliwości związane z ogniskiem pierwotnym raka oraz jego przerzutami. Ile trwa chemioterapia? Leczenie chemioterapeutykami planuje się w tzw. cyklach. Długość chemioterapii zależy od rodzaju oraz zaawansowania nowotworu, a także od reakcji pacjenta na leczenie i występowania skutków ubocznych. Cykl chemioterapii standardowo wynosi od 1 tygodnia do 1 miesiąca. Cykle powtarza się co 3 tygodnie, by umożliwić skorygowanie zaburzeń powstałych podczas leczenia (między innymi zmniejszenie białych krwinek). Czasami konieczne jest przerwanie chemioterapii z powodu nasilających się skutków ubocznych. Przyjmowanie chemii nie zawsze wymaga hospitalizacji. Osoby w dobrym stanie mogą otrzymywać ją na oddziale dziennym chemioterapii. Wówczas przyjęcie do szpitala oraz wypis następują tego samego dnia. Chemioterapia – skuteczność To, jak zadziała chemioterapia, zależy od typu histologicznego nowotworu, jego podatności na zastosowaną chemię oraz stanu ogólnego i tolerancji pacjenta. Zdarza się, że choć chemioterapia skutecznie działa na komórki nowotworu, konieczne jest jej odstawienie ze względu na efekty uboczne – oprócz raka niszczone są zdrowe komórki organizmu. Do oceny skuteczności chemioterapii używa się 4 kategorii: odpowiedź całkowita, kiedy ustąpią wszystkie objawy, odpowiedź częściowa – zmniejszenie o co najmniej 30% zmian wyjściowych, stabilizacja choroby – odpowiedź nie spełnia powyższych kryteriów, progresja choroby, gdy dochodzi do zwiększenia się zmian lub powstania nowych. Zobacz także Chemioterapia – skutki uboczne Chemioterapia, choć skutecznie niszczy komórki nowotworowe, przynosi wiele efektów ubocznych, do których należą głównie: obniżenie odporności na infekcje – gorączka, ból gardła mogą wymagać hospitalizacji, mdłości i wymioty – zapobiega się im przez zastosowanie odpowiednich leków, konieczna jest zmiana diety na lekkostrawną oraz regularne przyjmowanie posiłków, utrata włosów – odrastają po zaprzestaniu leczenia, zaparcia lub biegunki, ogólne osłabienie organizmu, zmniejszenie poziomu komórek we krwi, zaburzenia czucia w obrębie stóp i dłoni. Chemioterapia a płodność W trakcie chemioterapii należy stosować antykoncepcję, bowiem u poczętego w jej trakcie płodu mogą powstać różne wady wrodzone. U niektórych kobiet miesiączki mogą stać się nieregularne lub całkowicie zaniknąć. W przypadku mężczyzn niektóre rodzaje chemioterapii powodują niepłodność, co należy brać pod uwagę przy planowaniu potomstwa. Bibliografia Przytrzymaji odkryj Wielkopolskie Centrum Onkologii. Poradnik dla pacjentów Najnowsze w naszym serwisie Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. lek. Ewelina Stefanowicz Lekarka stażystka, absolwentka Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Mam za sobą wiele miesięcy praktyk w licznych trójmiejskich szpitalach. Interesuję się funkcjonowaniem ludzkiego organizmu zarówno od jego fizycznej, jak i psychicznej strony Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy „Pijemy, kiedy chce nam się pić, a nie wtedy, kiedy mamy wodę pod ręką”. O trudnych czasem powrotach do seksu po porodzie opowiadają ginekolog i psycholożka „Wpojono nam, że trzeba dążyć do celu, nawet jeśli po drodze pojawiają się trudności”. Dlaczego tak trudno reagować na mobbing, mówi psycholożka Karolina Ołdak „Chcę wspierać kobiety i w jednym, i w drugim nieszczęściu”- mówi Kasia Morawska, zwolenniczka legalnej aborcji i dawczyni komórek jajowych Marysia Warych: „Ludzie myślą, że mamy dwa tryby: albo nie możemy wstać z łóżka, albo mamy halucynacje i słyszymy głosy. Tymczasem choroba afektywna dwubiegunowa ma różne oblicza” Chemioterapia jest metodą o wiele bardziej skuteczną w zwalczaniu małych ognisk nowotworowych - wraz ze wzrostem masy guza, potrzeba dłuższego czasu leczenia do zniszczenia nowotworu. W praktyce chemioterapia dostosowywana jest do konkretnej choroby nowotworowej i polega na prowadzeniu leczenia według ściśle określonych schematów Najlepszym sposobem przygotowania się do rozpoczęcia chemioterapii jest zebranie wszelkich niezbędnych informacji, co ułatwia planowanie i dobrą organizację. Odczuwany przed terapią stres bierze się po części z tego, że przebieg leczenia jest wielką niewiadomą. Oto praktyczne rady, jak przygotować się do chemioterapii, zaczerpnięte z książki "Chemioterapia. Poradnik dla pacjenta i jego rodziny" Judith McKay i Tamery Schacher (Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne). Jak się przygotować do chemioterapii - praktyczne rady Spis treściPrzygotowania przed chemioterapiąW czasie chemioterapiiPo chemioterapii Przygotowania przed chemioterapią Na optymalne przygotowanie do chemioterapii składają się przede wszystkim: zgromadzenie niezbędnych informacji, dobra organizacja i własna gotowość. Pozwalają one uniknąć stresu, a także straty czasu i energii w późniejszym okresie. Niezbędne informacje przed rozpoczęciem chemioterapii: • Postaraj się zrozumieć ogólny plan i harmonogram etapów leczenia. Ogólny plan uzgadniasz z lekarzem prowadzącym. Upewnij się, że wiesz, ile przewiduje się etapów chemioterapii (o ile jest to z góry ustalone), jaka będzie ich częstotliwość oraz jak długo potrwa każdy z nich. Dowiedz się też, czy między kolejnymi etapami konieczne będą jakieś badania laboratoryjne albo dodatkowe wizyty u lekarzy. Dzięki temu łatwiej ci będzie wybrać dogodne pory i umówić się na konieczne wizyty. • Postaraj się zrozumieć warunki swojego ubezpieczenia. Twój lekarz prowadzący udzieli ci niezbędnych informacji lub podpowie, gdzie możesz je znaleźć. Musisz ustalić, które wydatki pokryje ubezpieczyciel (koszty leczenia, badań, wizyt u specjalistów i tym podobne), a które musisz wziąć na siebie. • Poznaj rozwiązania proponowane przez twojego pracodawcę. Zapytaj szefa, czy w twoim przypadku wchodziłyby w rachubę na przykład niepełny etat, praca w domu, zmniejszenie zakresu obowiązków, elastyczny czas pracy. Dowiedz się również, czy jest możliwe przeniesienie cię w firmie w inne miejsce, gdzie ryzyko złapania infekcji od któregoś ze współpracowników będzie mniejsze. • Poznaj rozwiązania dotyczące wynagrodzenia w przypadku ograniczonej zdolności do pracy. Temat ten możesz poruszyć w rozmowie z pracownikiem działu zarządzania zasobami ludzkimi albo z przedstawicielem związku zawodowego. Czy mimo czasowej nieobecności zachowasz dotychczasowe warunki pracy? Kto będzie cię zastępować? Na jaki zasiłek możesz liczyć, od kiedy i jak długo? Wnioskując o zasiłek, pamiętaj, że odzyskasz pełnię sił dopiero po kilku tygodniach (albo później). Weź to pod uwagę przy określaniu planowanego terminu powrotu do pracy. Lepiej podać termin późniejszy, a wrócić wcześniej - o ile oczywiście samopoczucie na to pozwoli. Dobra organizacja • Przygotuj listę pytań, które zadasz lekarzowi i pielęgniarce. Spotkania z lekarzem prowadzącym bywają stresujące, przebiegają w pośpiechu, a wtedy trudno pamiętać o zadaniu wszystkich pytań. Załóż więc notes, aby nie umknęło ci żadne pytanie, jakie ci się nasunie między spotkaniami z lekarzem. Przed kolejną wizytą uporządkuj listę pytań, aby rozmowa przebiegła sprawnie. Jeżeli ktoś ci towarzyszy podczas wizyty u lekarza, osoba ta może podsuwać kolejne pytania z twojej listy, notować pewne informacje, a potem pomóc ci je sobie przypomnieć. • Załóż segregator albo teczkę na wszystko, co się łączy z chemioterapią. Wkładaj do niego wszelkie papiery, które raz po raz otrzymujesz. Segregator z odpowiednim podziałem ułatwi odnajdywanie dokumentów ważnych w danym momencie, a także przygotowania do kolejnych wizyt u lekarza. • Ustal, do kogo możesz się zwrócić z prośbą o pomoc lub wsparcie (w rodzinie i w gronie przyjaciół). Zorientowawszy się, jaka pomoc będzie ci potrzebna, porozmawiaj z najbliższą rodziną i przyjaciółmi, aby wiedzieć, na kogo możesz liczyć. Zarazem staraj się realnie oceniać dyspozycyjność i możliwości poszczególnych osób. Mów konkretnie, czego oczekujesz. Dowożenia do kliniki i odbierania z niej? Dotrzymania ci towarzystwa w czasie kolejnych etapów terapii? Opieki nad dziećmi? Wyręczenia w zakupach? Przygotowania posiłków? • Zacznij pisać dziennik lub pamiętnik. Zdaniem niektórych pacjentów prowadzenie dziennika lub pamiętnika ułatwia obserwowanie swojego samopoczucia, utrwalanie nowych wiadomości oraz gromadzenie tytułów pomocnych książek i adresów stron internetowych. Część osób uważa, że zapisywanie swoich odczuć odciąża psychikę. Co więcej, ułatwia introspekcję i łagodzi stres. Niektórzy prowadzą swego rodzaju dziennik, pisząc listy albo e-maile do bliskich, opisując swoje doświadczenia. Jeżeli zdecydujesz się na takie rozwiązanie, zachowaj kopie listów dla siebie. To będzie twój dziennik - dokumentacja wszystkiego, co cię spotkało w okresie leczenia. Własna gotowość Zanim chemioterapia się rozpocznie, możesz zrobić wiele różnych rzeczy, które ułatwią ci funkcjonowanie w trakcie leczenia. Oto kilka propozycji. • Odwiedź dentystę. Umów się na wizytę, aby usunąć kamień nazębny i wykonać konieczne zabiegi stomatologiczne. Część leków stosowanych w chemioterapii zmniejsza odporność na infekcję i krzepliwość krwi. Oczywiście zęby mogą dać się we znaki niespodziewanie, ale podczas chemioterapii warto unikać sytuacji, które wymagałyby poważniejszych zabiegów w obrębie jamy ustnej, mogących narazić na zakażenie czy krwotok. • Zrób zapasy. Kup jedzenie, soki i wszystko, co będzie ci potrzebne przez kilka dni po pierwszym etapie chemioterapii. Zapewne usłyszysz sugestię, żeby pić dużo płynów i jadać rzeczy lekkostrawne. Zrób więc odpowiednie zapasy napojów oraz jedzenia. Przygotuj także termometr, miękką szczoteczkę do zębów, sodę oczyszczoną, ręczniki papierowe i krem z filtrem przeciwsłonecznym. Po pierwszej sesji chemioterapii będziesz mieć lepszą orientację co do żywności, napojów i innych rzeczy, które okażą się przydatne. • Potwierdź ustalenia poczynione zawczasu. Zadbaj o to, by ktoś zawiózł cię albo towarzyszył ci w drodze na pierwszy etap chemioterapii. Niektóre leki powodują ospałość, a wówczas samodzielne prowadzenie samochodu i podróż na własną rękę nie są wskazane. • Kup nakrycia głowy. Jeżeli wypadanie (bądź rzednięcie) włosów jest jednym ze skutków ubocznych chemioterapii, której się poddajesz, warto się na to przygotować. Wiele osób skraca włosy przed pierwszym etapem leczenia. Jeżeli planujesz noszenie peruki, to dobierz ją zawczasu, czyli przed utratą włosów, aby znaleźć najbardziej zbliżoną pod względem koloru czy stylu do twojej dotychczasowej fryzury. Oprócz peruki warto się zaopatrzyć w inne nakrycia głowy, takie jak kapelusz czy chusta. • Skorzystaj z wykładów i zajęć. Zasięgnij informacji o grupach wsparcia i rodzajach zajęć w twojej okolicy. Amerykańskie stowarzyszenie onkologiczne organizuje cykl zajęć „Zadbaj o wygląd i poczuj się lepiej”, w trakcie których specjaliści w zakresie kosmetologii uczą pacjentki kreatywnego makijażu oraz pomagają dobrać kapelusz, szal czy perukę. Możesz też uczęszczać na spotkania z dietetykami onkologicznymi, na których dowiesz się, jak powinna wyglądać właściwa dieta przed chemioterapią, w jej trakcie i po jej zakończeniu. • Zaplanuj sobie coś na czas chemioterapii. Pewne rodzaje chemioterapii wymagają wielogodzinnego pobytu pacjenta w klinice. W tym czasie możesz na przykład się zdrzemnąć, pooglądać telewizję, poczytać, rozwiązywać krzyżówki, słuchać muzyki czy robić na drutach. Jeżeli ktoś ci towarzyszy, możecie pograć w karty, w scrabble czy inną grę. • Zrealizuj recepty. Niewykluczone, że lekarz prowadzący przepisze ci pewne środki do zażywania w domu, na przykład leki przeciwwymiotne czy przeciwbiegunkowe albo antybiotyk. Poproś o wypisanie recept przed rozpoczęciem terapii, aby zrealizować je wcześniej. Weź te leki na sesję chemioterapii, aby pielęgniarka mogła przejrzeć ulotki. Niektóre leki nie są dostępne od ręki, więc dobrze jest przygotować wszystko zawczasu. • Przygotuj dom. Najważniejsze obowiązki domowe wykonaj przed sesją chemioterapii, gdyż potem możesz nie mieć na nie sił. Zrób pranie i dokładnie posprzątaj mieszkanie, aby zmniejszyć ryzyko infekcji. Zrób zakupy i ugotuj jedzenie, a następnie je zamroź. Czystość i porządek w domu oraz zgromadzone zapasy pozwolą ci lepiej się poczuć. • Wieczór przed chemioterapią. Jeżeli lekarz nie przekazał ci specjalnych zaleceń, to nie musisz pościć czy przestrzegać szczególnej diety tuż przed chemioterapią. W trakcie leczenia otrzymasz zapewne leki przeciwwymiotne, aby móc normalnie jeść i pić. Niemniej jednak lepiej unikać rzeczy smażonych i potraw, które mogą rozstroić żołądek. Wieczorem przed chemioterapią zjedz lekkostrawną kolację, a rano dnia następnego - równie lekkostrawne śniadanie. Ponadto postaraj się spokojnie przespać noc. W czasie chemioterapii • Ubierz się wygodnie - luźno, na cebulkę. W razie niższej temperatury będzie ci ciepło, a jeśli będzie cieplej, po prostu coś zdejmiesz. Załóż bluzkę, której rękawy łatwo podwinąć przed zastrzykami, pobieraniem krwi czy pomiarem ciśnienia. Jeśli będziesz mieć port naczyniowy w obrębie klatki piersiowej, włóż bluzkę z rozpinanym dekoltem. • Zabierz do kliniki wszystko, co ci się tam przyda: rzeczy pozwalające się czymś zająć (książki, muzyka, gry); jedzenie (w tym przekąski); picie; segregator lub teczka zawierające kserokopie wyników badań laboratoryjnych; kalendarz wizyt u specjalistów; lista pytań do lekarza i pielęgniarki; leki, które przyjmujesz; ważne numery telefonów. • Orientuj się w tym, co się dzieje. Zawsze proś pielęgniarkę, aby wyjaśniała ci, co się dzieje. Niezwłocznie informuj o nagłych reakcjach twojego organizmu (o bólu, swędzeniu, mdłościach), a także o tym, co zwiększy twój komfort (na przykład przygaszenie światła, zmiana kanału telewizyjnego, ciepły koc, więcej soku, pomoc w dojściu do toalety). Jeśli masz spędzić w klinice kilka godzin, to o ile nie ogarnie cię senność, możesz w tym czasie porozmawiać z psychologiem albo dietetykiem. Po chemioterapii Po powrocie do domu możesz na wiele różnych sposobów dbać o swój komfort oraz zapobiegać skutkom ubocznym leczenia bądź je łagodzić. • Nawadniaj organizm. Wypijaj 8-10 szklanek różnorodnych płynów dziennie. Sięgaj po soki, zupy i buliony, herbatki ziołowe, a także arbuzy i lody z zamrożonego soku. Dzięki temu organizm będzie łatwiej eliminował skutki chemioterapii, a ty lepiej się poczujesz. • Przyjmuj leki według zaleceń. Jeżeli lekarz albo pielęgniarka zalecą jakiś środek, aby doraźnie zapobiec określonemu problemowi (na przykład mdłościom, zatwardzeniu, biegunce), to przyjmuj lek dokładnie tak, jak należy, aby faktycznie uchronić się przed nieprzyjemnymi skutkami ubocznymi. Jeśli z jakichś powodów nie możesz zażyć tych środków, skontaktuj się z odpowiednim specjalistą, aby się dowiedzieć, co zrobić. Skuteczność leków eliminujących efekty uboczne chemioterapii jest tym większa, im szybciej zażyjesz je po wystąpieniu określonego problemu, dlatego nie czekaj na znaczne pogorszenie samopoczucia. • Notuj doświadczane skutki uboczne. Zapisuj, kiedy wystąpiła dana reakcja, co ci pomogło, a co pogłębiło problem. Zapisz ponadto nazwę przyjętego leku, porę jego zażycia oraz skuteczność. Dzięki temu twój lekarz prowadzący będzie mógł ewentualnie zmienić lek albo dawkowanie, aby efekt okazał się lepszy. • Kontroluj temperaturę ciała. Lekarz lub pielęgniarka zalecą prawdopodobnie dwa pomiary temperatury dziennie przez określony czas. Jeżeli jednak źle się poczujesz (przy bólu głowy, przeziębieniu, kaszlu, ogólnej bolesności, dreszczach), zmierz temperaturę (przed myciem zębów, przed jedzeniem lub wypiciem jakiegoś napoju), a następnie skontaktuj się z lekarzem, nawet gdy nie będziesz mieć gorączki. Informuj lekarza albo pielęgniarkę o każdym wzroście temperatury, zwłaszcza gdy zbliża się ona do 38°C. Może to być sygnał infekcji. • Zmniejszaj ryzyko zakażenia. Podatność na infekcje w okresie chemioterapii bywa większa, toteż staraj się chronić przed nimi. Myj ręce często i dokładnie, nie skąpiąc mydła ani wody. Zachęcaj także najbliższych do częstego mycia rąk (koniecznie przed przygotowaniem posiłków). Unikaj bliskiego kontaktu z osobami chorymi, tłumów, zamkniętych przestrzeni, miejsc, gdzie mogą przebywać osoby kaszlące czy kichające. • Dbaj o czystość i zdrowie jamy ustnej. Często, a zarazem łagodnie czyść jamę ustną. Używaj miękkiej szczoteczki i przepłukuj usta roztworem z łyżeczki sody oczyszczonej rozpuszczonej w filiżance ciepłej wody. W ten sposób pozbędziesz się kwaśnego posmaku i przyspieszysz regenerację błon śluzowych. Informuj lekarza o bolesności w jamie ustnej, ranach oraz powierzchniach białych albo plamistych. Istnieją leki, które mogą pomóc w takich stanach. • Unikaj alkoholu, potraw pikantnych, a także kwaśnych dań i soków. Podrażniają one ścianę żołądka, mogą ponadto wywołać lub pogłębiać nudności, zgagę, ból brzucha. • Dużo wypoczywaj. Najpowszechniejszym skutkiem ubocznym wszelkich terapii przeciwnowotworowych jest zmęczenie, słuchaj więc swojego organizmu. Musi się on natrudzić, aby usunąć zbyteczne produkty chemioterapii i aby nastąpiła regeneracja zdrowych komórek. W chwilach zmęczenia siadaj z uniesionymi stopami i zamykaj oczy. Przeplataj wypoczynek aktywnością. • Dbaj o aktywność fizyczną. W miarę możliwości zachowuj aktywność i nie przestawaj ćwiczyć. Mimo zmęczenia albo nawet wyczerpania w danym dniu koniecznie pospaceruj dookoła domu albo gdzieś dalej. Aktywność fizyczna uwalnia od nudności, poprawia apetyt, ułatwia przesypianie nocy, dodaje otuchy. Sprzyja ponadto prawidłowemu oddychaniu i zmniejsza ryzyko skrzepów w nogach. • Zgłaszaj wszelkie problemy. Mów swojemu lekarzowi lub pielęgniarce o każdym problemie, choćby wydawał się błahy: kiedy nękają cię torsje, nudności, biegunka, zatwardzenie lub kiedy obawiasz się odwodnienia, bo nie jesteś w stanie przyjmować płynów. Informuj o bolesności jamy ustnej czy trudnościach z przełykaniem, o tym, że dokucza ci ból lub wystąpił krwotok, a także o każdej oznace infekcji: gorączce, dreszczach, bólu gardła, kaszlu z odksztuszaniem, trudnościach z oddawaniem moczu, opuchliźnie lub zaczerwienieniu na skórze. Nie czekaj do następnej wizyty, która może być dopiero za tydzień albo później. Ponieważ chemioterapia zmniejszyła twoją odporność na infekcje, konieczne może się okazać przyjmowanie antybiotyku. • Przestrzegaj terminów badań i wizyt u specjalistów. Twój lekarz najpewniej zleci określone badania laboratoryjne i zaprosi cię na kolejną wizytę mniej więcej tydzień po zakończeniu danego etapu leczenia, aby poznać wyniki analizy krwi oraz dowiedzieć się, jak się czujesz. Przestrzegaj terminów takich wizyt i badań, by umożliwić mu szybkie wykrycie ewentualnych komplikacji. Na czym polega chemioterapia? Czy warto się jej poddać? Jaka jest jej skuteczność? Jak się do niej przygotować? Jakie skutki uboczne mogą się pojawić? Jak się odżywiać podczas chemioterapii? Jak pracować i jak żyć z rakiem? Jak poradzić sobie z osamotnieniem i żalem? Jak zachowywać się z w codziennych kontaktach z ludźmi? Na te i wiele innych pytań nurtujących chorych oraz ich rodziny w zrozumiały i empatyczny sposób odpowiadają autorki książki "Chemioterapia. Poradnik dla pacjenta i jego rodziny" (Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne). Judith McKay i Tamera Schacher, które na co dzień zajmują się pacjentami onkologicznymi i razem z nimi pokonują trudy leczenia, napisały książkę specjalnie dla nich. Poradnik pomoże chorym oswoić się - na tyle, na ile jest to możliwe - z niełatwą sytuacją oraz zrozumieć wszystko, co na razie jest dla nich tajemnicą. Autorki prezentują podstawowe informacje na temat chemioterapii, dzieląc się swoim bogatym doświadczeniem, jak również liczne praktyczne rady i wskazówki. Wyjaśniają, jak chory może sam sobie pomóc, ale też jak powinien korzystać z pomocy innych. Krok po kroku pokazują, jak przetrwać wymagający czas choroby, zachowując przy tym jak najlepszą kondycję fizyczną i psychiczną. jest patronem medialnym "Chemioterapii" - polecamy! Judith McKay, Tamera Schacher - fragment książki "Chemioterapia. Poradnik dla pacjenta i jego rodziny" Jednym z częstszych nowotworów kości jest mięsak Ewinga, który stanowi ok. 6-8% złośliwych guzów kości, będąc zarazem drugim najczęstszym nowotworem złośliwym kości u dzieci, a czwartym u dorosłych. Mięsak Ewinga zaliczany jest do grupy prymitywnych guzów neuroektodermalnych (PNET), cechuje się szybkim wzrostem i często daje